Połączenie salonu z kuchnią to ciekawe, eleganckie i praktyczne rozwiązanie cieszące się sporym zainteresowaniem. Głównie dlatego, że nadaje wnętrzu nietypowego charakteru i po prostu je powiększa. Jednak nadal nie wszyscy są przekonani co do funkcjonalności pomieszczeń. W tym tekście można się przekonać, że salon oddzielony wyspą kuchenną ma szereg zalet. Jakich? Na pewno warto to sprawdzić!
Kuchnia z wyspą na salon to aranżacja, która w Polsce jest modna od lat i w najbliższym czasie już się to raczej nie zmieni. Głównie dlatego, że do dyspozycji domowników pozostaje dodatkowy blat oddzielający od siebie oba pomieszczenia. Takie zestawienie powoduje większą przestrzeń i umożliwia urządzenie komfortowego i gustownego miejsca do codziennego funkcjonowania.
Kuchnia z wyspą – dlaczego jest to korzystny wybór?
Tak właściwie już we wstępie wspomniano, że kuchnia z wyspą to korzystne rozwiązanie przede wszystkim przez wgląd na wolną przestrzeń. Pomieszczenia nie są oddzielone od siebie ścianą, co sprawia, że ich powierzchnia automatycznie się powiększa. Natomiast wyspa kuchenna, czyli duża szafka niepołączona z pozostałymi meblami lub blat roboczy (najczęściej w kształcie litery U, rzadziej L) wyraźnie pokazuje, gdzie kończy się salon, a zaczyna kuchnia i odwrotnie. Nie bez znaczenia jest też fakt, że podczas przygotowywania posiłków dana osoba może bez trudu rozmawiać z pozostałymi domownikami, którzy znajdują się w strefie wypoczynkowej. Co więcej, wyspa w kuchni to także dodatkowe miejsce do przechowywania różnych akcesoriów niezbędnych do gotowania, które zawsze są pod ręką. Wiele osób zastanawia się, czy kuchnia z wyspą sprawdzi się w ich domach. Chociaż zakłada się, że jest to rozwiązanie dobre dla średnich i dużych pomieszczeń, to wszystko zależy od tego, czy w obu z nich jest odpowiednia ilość miejsca do tego typu aranżacji.
Jak urządzić nowoczesną kuchnię z wyspą?
Aranżację kuchni z wyspą warto rozpocząć od wyboru blatu i określenia jego przeznaczenia. To ustalenie pozwoli wybrać jego szerokość i wysokość oraz podjąć decyzję dotyczącą ewentualnego zamieszczenia szafek i/lub szuflad. Jeśli ma być to typowy blat roboczy, to wyspa powinna być większa. Dzięki temu możliwe będzie rozłożenie wszelkich produktów i naczyń potrzebnych do gotowania. Wyspa doskonale nadaje się też do zamontowania płyty grzewczej. Z tym że to rozwiązanie będzie wymagało montażu okapu. Bardzo elegancko prezentują się modele wiszące, ale niczego nie brakuje tym, które wysuwane są z blatu. Zresztą część blatu można przeznaczyć na zlewozmywak. Natomiast, gdy pod nim nie będą znajdować się same meble, to można też wstawić zmywarkę lub inny sprzęt AGD. Tym sposobem kolejne urządzenia nie będą rzucać się w oczy i zajmować sporej powierzchni. Dzięki czemu pomieszczenie będzie funkcjonalne i estetyczne. Należy pamiętać, że opisany wystrój dotyczy wyspy od strony kuchni, ale pozostaje jeszcze druga – w salonie. W tym przypadku także można zagospodarować wolną przestrzeń np. ekspozycją pamiątek z podróży, książek lub pokoleniową zastawą. Koneserzy mogą na półkach umieścić swoją kolekcję wytrawnych alkoholi. Ponadto do wyspy można dostawić wysokie krzesła i utworzyć coś na styl baru. Oczywiście z dala od zlewu i kuchenki. Mając taki blat, nie jest nam potrzebna jadalnia, ponieważ będzie on pełnił funkcję stołu.
Jakie wady ma połączenie kuchni z salonem?
Niestety kuchnia z salonem nie jest rozwiązaniem pozbawionym wad. Najistotniejszą z nich są zapach wydobywające się z przyrządzanych posiłków. Może osiadać się na meblach i ubraniach domowników, a trzeba przyznać, że to nie jest przyjemne. Jednak istnieje łatwy sposób, aby temu zarazić. Wystarczy bowiem kupić okap o prawidłowej wydajności. Drugim z kolei minusem jest to, że w kuchni cały czas powinien być utrzymywany nieskazitelny porządek. Szczególnie gdy mają odwiedzić nas goście. Choć mogłoby się wydawać, że jest to niewielki mankament, to nie trudno wyobrazić sobie, jak odwiedzający przychodzą przed umówionym czasem, a na blacie widać efekty naszej pracy. Co ważne, kuchnia otwarta na salon będzie funkcjonalna tylko wtedy, kiedy rozkład mebli zostanie odpowiednio zaplanowany.
Półwysep kuchenny – kiedy warto się na niego zdecydować?
Nie każdy może pozwolić sobie na kuchnię z wyspą. Dotyczy to głównie posiadaczy niewielkich pomieszczeń, ale na szczęście nic straconego. Świetną alternatywą jest półwysep. Niegdyś nazywany był barkiem kuchennym pełni taką samą funkcję. Z tą różnicą, że jest mniejszy. Mieszkańcy mają nie tylko więcej miejsca do przechowywania i gotowania, ale też nie potrzebują stołu i mogą się swobodnie poruszać. Na taki projekt kuchni powinny zdecydować się osoby mieszkające w kawalerce lub małym mieszkaniu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby zrobili to także właściciele dużego domu. Niezależnie od tego, jaki rodzaj blatu ma pojawić się u nas, warto rozważyć współpracę z dekoratorem wnętrz, który pomoże wybrać meble kuchenne i urządzić kuchnię z obowiązującymi aktualnie trendami.